NOWY LOOK! Dlaczego uwielbiam poniedziałki 2 - darmowe cięcie i ambasadorka programu ARTDECO

By mysweetlittlebunny91 - 12:50:00

Dzisiaj miałam zalatany dzień, ponieważ od rana poprawiałam plansze na swoją pracę magisterską, która odbędzie się już w ten piątek. Jednak to już nie pierwszy raz poniedziałek okazuje się dla mnie życzliwym dniem.

Pomimo deszczu, pogoda mnie nie zniechęciła, aby zajrzeć do biblioteki i pochodzić po rynku wrocławskim. I wtedy odczytałam wiadomość, że zostałam wybrała spośród 100 osób, na ambasadorkę marki ARTDECO. Do przetestowania przyjdą podkłady, których efekty obiecuję, że zamieszczę na blogu i podzielę się z wami opinią :). Tym razem stawiamy na minimal look. Look subtelny w minimalistycznym wydaniu.

Artdeco miały okazję przetestować już różne blogerki, w tym Jessica Mercedes.

"Koncept kampanii Minimal Make-up czerpie ze źródła idei slow life, która propaguje życie w świadomy sposób, docenianie prostych, zwykłych rzeczy, spędzanie czasu bliżej natury i rezygnację z tego co zbędne, narzucone przez współczesny świat. Warto pamiętać, że czasami mniej znaczy lepiej.

Marka ARTDECO, bazując na idei slow life zachęca do wydobywania poprzez lekki makijaż tego co naturalne i piękne.

Zapraszamy Cię do naszego świata Minimal Make-up." 


żródło: http://www.artdecopolska.pl/minimal



via Internet


Wracając do plansz, okazało się, że wydruki się przeciągną na późniejszą godzinę... Zaczęłam więc wracać, cała mokra od deszczu, zostałam zaczepiona przez pewną dziewczynę na ulicy. Pierwsza myśl, to, że chce zapytać mnie o godzinę. Stało się inaczej. Zapytała, czy nie zostałabym jej modelką do bezpłatnego ścięcia w salonie Qualite we Wrocławiu, niedaleko Pasażu Grunwaldzkiego. Od razu zaznaczyła, że ja sama mogę wybrać sobie fryzurę. To osoba na stażu i dałam jej szansę. W bardzo drogim salonie, zrobiła mi idealny look :) włosy zostały keratynowo wyprostowane specjalną odżywką i podcięte 10cm. Bez opłat, zmieniłam image na taki, który bardzo mi przypadł do gustu. Spędziłam w salonie 2h, ale było warto. Gdybym miała zapłacić na moje włosy pewnie wyszłoby ze 150zł.

Po 2h odebrałam swoje plansze wydrukowane i wróciłam do mieszkania.

W tym wszystkim pozostaje mi podziękować wspaniałej ekipie, co troszczyła się o mnie i Pani Amelce co mnie ścinała :)

Jeśli jesteście zainteresowani też ofertą Qualite zerknijcie na ich stronę tutaj
Salon posiada zniżki studenckie -20%, i w każdy poniedziałek usługi również -20% taniej.

To niezwykłe :)
Salon super! Jak najbardziej polecam! :)

Oto efekty jej pracy, co myślicie? Mi osobiście się bardzo podoba!

Bunny.



















  • Share:

You Might Also Like

2 komentarze

  1. Włosy robią wrażenie! Jak taka tafla:)
    Jestem ciekawa tego podkadu czy nie jest ciężki, czekam na efekty:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie cudowne włosy :)
    Zapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)

    veronicalucy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń