Od jakiegoś czasu kiedy mam wolną chwilę, wpadam do Starbucks. Kiedyś bywałam tam bardzo rzadko, ze względu na wysokie ceny i niemożność picia kawy (ze względu na tężyczkę - nie mogę pić kawy właśnie przez kofeinę, która mnie osłabia.)

Jednak wszystko zaczęło się odkąd w zimne jesienne wieczory po pracy, najbliższą kawiarnią, gdzie mogłam się zagrzać i czegoś napić był Starbucks.

Przyjemna i przyjazna atmosfera, młodzi ludzie, zapach parzonej kawy unoszący się w powietrzu. Piękne wnętrze. I ten klimat.

Na początku decydowałam się na Chai Tea Latte - herbatę z dodatkiem mleka. Potem nie mogąc się oprzeć jednej z wybranej pozycji kawy, dopytałam czy są bezkofeinowe i ...były :). Pani wyjaśniła, że robią  bezkofeinową na życzenie klienta- co było idealne dla mnie i bardzo mnie ucieszyło.

I tak zaczęła się moja przygoda. Poznałam wielu wspaniałych ludzi. I wiele wspaniałych smaków.  Po trzeciej wizycie zaproponowano mi kartę STARBUCKS. I dzisiaj właśnie kilka słów o niej... 


Karta Starbucks, co to?

Karta Starbucks to nic innego jak karta płatnicza, tylko do wykorzystania w Starbucks. 
Na kartę po każdej wizycie przybywają nam punkty "gwiazdki", które możemy wymieniać na nagrody w postaci : wybranej pozycji napoju GRATIS, muffinek, itd.  

Czytamy na stronie:

Zarejestruj swoją Kartę Starbucks i korzystaj z przywilejów programu

My Starbucks Rewards :

• Upominek za rejestrację
• Wygodna płatność mobilna z aplikacją Starbucks
• Twój ulubiony napój co 10-tą wizytę na nasz koszt
• Muffin lub ulubiony napój w prezencie na urodziny
• Wybór sezonowego espresso na nasz koszt
• Ekskluzywne oferty tylko dla Ciebie

Dla kogo: 

Tak naprawdę dla każdego. Ale wg mnie głównie dla osób, które często się spotykają na mieście i często pijają w Starbucks. Osoby, które chodzą tam rzadko, jest to zbędny nabytek, jednak zawsze jest to coś nowego, mogą spróbować nowych smaków, a jeśli nie będą korzystać - oddać bliskiej osobie.

Czy warto? 

Ja na początku byłam do karty przekonana sceptycznie, ale odkąd ją założyłam, cieszą mnie dodatkowe punkty i nagrody. Jeśli wiem, że będę częstym gościem Starbucks, to fajnie jest móc mieć z tego jakieś gratisy. Moja praca głównie będzie się wiązać z spotkaniami z klientami i kto wie, czy Starbucks nie będzie idealnym miejscem do spotkań.


Jak założyć? 

Karty są dostępne w wielu wybranych kolorach, wzorach w kawiarniach Starbucks. Pierwsze założenie karty wiąże się z opłatą 20zł, które jest wpłacane od razu na kartę i do wykorzystania na tej karcie. 

Kartę możemy doładowywać sami dowolną kwotą i wtedy przy kolejnych wizytach płacimy w Starbucks tylko tą kartą zyskując punkty. 


Na start: 

Mi po rejestracji przyszła pierwsza nagroda : Muffina. Po kolejnej wizycie dostałam paragon BON z ankietą, dzięki czemu dostanę już swój napój gratis. 

Jak widać karta ma swoje plusy. Bo odkąd założyłam już mogę cieszyć się przywilejami.

Do minusów mogę zaliczyć tylko ten problem z doładowaniem - które na dłuższą metę może być męczące, chyba, że doładujemy konto większą kwotą. 



Design: 

Nie ukrywam, że kolejnym z powodów, dlaczego zdecydowałam się na kartę był jej design. Starbucks ma piękne wzory swoich kart. Każdy z nas może dobrać do swoich upodobań. I jeśli po jakimś czasie mu się znudzi - może wymienić na inny wzór za darmo w dowolnej kawiarni. 

PŁAĆ TELEFONEM: 

Starbucks card posiada możliwość płatności swoim telefonem komórkowym, co również jest niezwykle wygodne. 

Dodatkowo pobierając App'kę Starbucks widzimy ile mamy punktów "gwiazdek". 


WIĘCEJ NA TEMAT KARTY:
https://card.starbucks.pl/auth/login
http://www.starbucks.pl/about-card