Refleksja. Toksyczni ludzie wokół nas.

By mysweetlittlebunny91 - 05:53:00


          
        Długi czas zastanawiałam się, czy warto w ogóle taki artykuł napisać. Kilka razy nawet się do niego zabierałam, ale jakoś nigdy nie miałam weny. Otóż, od dłuższego czasu siedzi we mnie jakiś rodzaj żalu. A że wielu moich bliskich podzieliło się ze mną podobnymi spostrzeżeniami - myślę, że warto o tym mówić głośno. Blog to mój pamiętnik, więc śmiało piszę to co mi w sercu gra.

 Tak więc, ...zacznijmy od początku 


       Wszystko zaczęło się jakiś czas temu. Chyba każdy z was spotkał w życiu osobę - która wydała mu się dziwna i od początku wiedział, że woli jej unikać jak ognia. Nie wiedzieć czemu - spotykasz taką osobę na swojej drodze i już wiesz, że nie znajdziecie wspólnego języka - że wolicie się trzymać od niej z daleka, źle czujecie się w jej towarzystwie. Ale, też można kogoś spotkać pierwszy raz w życiu i już czuć, że zna się go kilka dobrych lat.


Czytałam wiele artykułów, i co śmieszne - to bardzo ciężki orzech do zgryzienia.

Bo co nawet jeśli ktoś powie - unikaj jej - zerwij z nią kontakt - zablokuj - i masz problem z głowy.

No niestety nie - nawet jak bardzo by się chciało. 

Bo co jeśli to np. babcia u której mieszkasz, bo nie masz innego wyjścia a ona kontroluje Twoje  życie, czy ktoś z rodziny czy nawet chłopak przyjaciółki.


I co w przypadku jeśli kogoś nie tolerujecie, bo ciągle robi wam na złość - a musicie taką osobę znosić? 

Czy to w pracy, domu czy gdzieś w okolicy. 

       No bo przecież nie zmienisz pracy - mając ciekawe zarobki - tylko przez taką osobę z którą dane Ci było pracować, nie zmienisz męża czy żony - przez jego chorych psychicznie rodziców, czy sąsiada - koło, którego musisz mieszkać a notorycznie Cię irytuje i tylko przeszkadza - wierci, zalewa wam mieszkanie.

Jak z tym walczyć? 

Czy naprawdą tak łatwo stawiać granice? 

I jak z tym żyć? 

Jestem osobą, która jest detalistką. Zwracam uwagę dokładnie na każdą rzecz. Analizuję każdy szczegół - jestem w stanie rozpoznać i usłyszeć czy ktoś coś mówi o mnie za plecami. I może to intuicja - ale jestem w stanie wyczuć czy ktoś mnie lubi czy nie. 

W moim życiu znalazło się kilka takich osób niestety, które od początku wydały mi się właśnie toksyczne dla mnie. 

Pomimo, walki - stwierdziłam - że warto takie osoby lekceważyć i z pewnością się odciąć.

No tak, ale co jeśli - one nadal uprzykrzają nam życie i jesteście na nich skazani ? 


Wolnoć Tomku w swoim domku 


Znajomy opowiadał mi o przypadku chłopaka swojej siostry, która mieszkała razem z nimi. Przyjeżdzał raz na jakiś czas do nich - nie płacił nic za nocleg - a jednocześnie potrafił zostawić po sobie nieporządek i odjechać. 

Zwrócili mu delikatnie uwagę - i co? 

Zero efektów. Przyjechał drugi raz - to samo. 

W regulaminie wynajmowanego mieszkania - była nawet wzmianka o tym by nie odkręcać jednego kranu bo jest zepsuty - niestety przyjezdny gość - też pomimo prośby odkręcał właśnie ten kran. 

Poprosili delikatnie siostrę - aby to ona posprzątała po swoim gościu - niestety dwa razy to zrobiła, kolejne razy już nie. 

Prośba pomogła ? Niestety nie. 

Musieli po nich notorycznie sprzątać - pomyśleli, że lepiej to przemilczeć niż ciągle pokazywać palcem.


_____

To tylko wisienka na torcie. 



Upartość czy głupota? 


    Powiedzcie mi - czy jak jest się u kogoś w gości - czy to nie jest tak, że pytacie się o wszystko - czy można czy nie? Jest powiedzenie, że można się u kogoś czuć jak u siebie w domu - ale mnie uczono - że jak jestem u kogoś - nie naruszam jego przestrzeni - szanuję ją i zawsze staram się o wszystko pytać. To wynika z pewnej kultury. Uważam, że przestrzeń naszego domu - jest bardzo ważna. To nasza przestrzeń. 

Nikt nie lubi jak mu się przestawia rzeczy czy narusza jego własność.

Kto się czubi ten się lubi? 

Jeśli masz coś takiego, że czujesz niechęć do danej osoby, to nie wzięło się z nikąd. Niechęć do niektórych osób zawsze z czegoś wynika. 

Może właśnie słyszałaś, że ta osoba w towarzystwie Cię obgaduje i wyśmiewa się z Ciebie, może właśnie naruszyła Twoją przestrzeń, może wtrącała się za bardzo do Twojego życia i śledzi Twoje życie. 

Mi zawsze, było bardzo przykro, że mimo próśb do takich osób i tak zawsze stawiały na swoim i robiły co im się rzewnie podobało. Takie osoby - to własnie toksyczni ludzie - oni mają Cię w poważaniu i jak to mówiła moja wspaniała znajoma z czasów gimnazjum - już przykleili Ci etykietkę i nawet jak ich poprosiś - oni nie zmienią o Tobie zdania.

Nigdy nie byłam osobą która kogoś całkowicie przekreśliła. Zawsze staram się wybaczać i robię wszystko, aby odnaleźć wspólną ścieżkę do porozumienia.

Doszłam nawet do wniosku - że to może bardziej własnie nie ludzie mnie irytowali - a ich zachowania. 

Są tacy ludzie, którzy potrafią bez pytania używać Twoich rzeczy, stłuc Ci talerze, i tacy co potrafią zostawić używany pilnik na stole (obrzydliwe, ale prawdziwe :| ), zostawić brudną kuchenkę i swoje ubrania porozrzucane w mieszkaniu, czy nawet gnijące jedzenie tygodniami w lodówce.
Tacy którzy ciągle Cię obgadują, wytykają palcami, negują itd.

Potrafią wejść z butami do Twojego życia. Bez słowa "Przepraszam". 

Pytanie: Zatem czy zwracać takim ludziom notorycznie uwagę czy machnąć na to ręką i zacisnąć zęby - myśląć, że ten koszmar się kiedyś skończy. 

Stwierdziłam, że nie będę nikomu zwracać uwagi - bo Ci ludzie też mają swój mózg - i powinni się zreflektować - z resztą to świadczy o nich. 

Nie rób drugiemu, co Tobie nie miłe. 

Poruszyłam ten temat, bo wielu z was mi pisało, że właśnie - czy to współlokator czy sąsiad - okazywał się tak uparty w swych zachowaniach, że musieliście się poddać. 

W wielu przypadkach jest tak, że zaczynacie swoje życie po ślubie - a tu nagle rodzice - chcąc pomóc - szkodzą, bo wchodzą wam na głowę - lub właśnie doradzają jak żyć. 

To nie odosobnione przypadki. Co zrobić więc z takim fantem? Nie chcę bawić się w doradzcę, ale pozwole sobie wrzucić teksty z kilku artykułów z Internetu, które udało mi się znaleźć:


"17 oznak, że otaczają cię toksyczni ludzie:

  • 1. Masz wrażenie, że choć nie okazuje ci tego wprost, w głębi duszy ta osoba cię nie lubi, nie jest wobec ciebie życzliwa
  • 2. Rozmowa z tą osobą paraliżuje cię emocjonalnie, psuje ci humor, wprawia w smutek, a nawet w depresję
  • 3. Odczuwasz pustkę emocjonalną, przebywając w towarzystwie tej osoby
  • 4. Po spotkaniu z tą osobą czujesz się nieatrakcyjna, jak nieudacznik życiowy, choć przychodząc na spotkanie miałaś tyle do opowiedzenia o swoich powodach do dumy
  • 5. W obecności tej osoby jesteś spięta i zdenerwowana
  • 6. Spotkanie z tą osobą wywołuje twój gniew i irytację, a także pozbawia energii
  • 7. Czujesz odrazę do tej osoby, czasem nawet życzysz jest w duchu wszystkiego, co najgorsze, a potem ganisz się za takie negatywne myśli
  • 8. Osoba ignoruje twoją obecność, zachowuje się jakbyś nie istniała
  • 9. Nic co zrobisz, nie jest wystarczające dla tej osoby, nie możesz zasłużyć na jej uznanie
  • 10. Osoba ta stale cię gasi, lekceważy, zwłaszcza gdy przebywacie także w towarzystwie innych
  • 11. Odczuwasz ulgę, przebywając z dala od tej osoby, byłabyś zadowolona, gdybyś więcej nie musiała jej spotykać, obmyślasz sposoby unikania tej osoby
  • 12. W obecności tej osoby zachowujesz się w nietypowy dla siebie sposób – agresywnie lub ulegle
  • 13. Kontakt z tą osobą kończy się migreną
  • 14. Kulisz się i garbisz przebywając z tą osobą
  • 15. Twoje serce bije w przyspieszonym rytmie, jakbyś szykowała się na najgorsze
  • 16. Czujesz ścisk w gardle
  • 17. Odkąd spędzasz czas z tą osobą, przytyłaś lub znacznie straciłaś na wadze
Odpowiedź twierdząca na choćby kilka z tych przykładów, świadczy o tym, że masz w swoim otoczeniu osobę toksyczną. Już wiesz jak niebezpieczne może to być dla twojego zdrowia fizycznego i psychicznego, dla bliskich relacji z ludźmi, którzy cię szanują, traktują życzliwie, którzy kierują w twoją stronę budujące twoje poczucie własnej wartości słowa. Jedna toksyczna osoba może skutecznie zatruć to, co dobre.
„Sztuką jest przejść przez piekło i samemu nie zamienić się w diabła”
Niemal natychmiastowo przejmujemy nastrój toksycznej osoby, a próbując się bronić, sami zamieniamy się w kogoś jej pokroju."

Zatem jak sobie z nimi radzić?

Pozwolę sobie przytoczyć wspaniały artykuł.







one

"Każdy z nas jako jednostka może się zmienić. Niejednokrotnie podejmujemy wysiłek, aby poprawić część nas samych, której nie lubimy. Nie możemy jednak zmienić innych. O tym musimy pamiętać, szczególnie gdy na naszej drodze stają toksyczni ludzie. Są tylko dwie rzeczy, które możemy zrobić, gdy otaczają nas toksyczni ludzie: unikać ich lub stawić im czoła.

Wiele osób woli uciec od toksycznych ludzi, ale jeśli nie ma innego wyjścia, jak tylko sobie z nimi poradzić, najlepiej jest znaleźć inteligentny sposób, aby to zrobić. Koniec końców toksyczni ludzie zawsze znajdą sposób, aby szerzyć swoje negatywne nastawienie i przekazywać je innym, tworząc złe środowisko i niszcząc każdą chwilę.

Toksyczni ludzie kwestionują logikę osobistych relacji. Niektórzy z nich są nawet szczęśliwi, że negatywnie wpływają na innych, choć zwykle jest to podświadome. Innych satysfakcjonuje pociąganie za sznurki. Niezależnie od punktu widzenia, toksyczni ludzie tworzą niepotrzebne konflikty, komplikacje i stresujące sytuacje.

Czy to poprzez negatywność, okrucieństwo, wiktymizację czy inne strategie toksyczni ludzie prowokują stan stresu w mózgu swojej ofiary. Aby ten stan minął, potrzeba inteligentnego zarządzania emocjami.

Kluczem do inteligentnego działania w obliczu toksycznych zachowań jest praktykowanie umiejętności zarządzania emocjami i zachowania spokoju pod presją. W rzeczywistości jedną z głównych cech ludzi, którzy wiedzą, jak radzić sobie ze stresem jest ich zdolność do neutralizowania skutków, jakie wywołują toksyczni ludzie.

Toksyczni ludzie, którzy próbują zwrócić Twoją uwagę

Toksyczni ludzie nie noszą odznak, które pomogłyby nam ich zidentyfikować. Jednak wszyscy wiemy, którzy ludzie wokół nas są źródłem konfliktów i dyskomfortu. Widzimy szkody, które powodują. Wiemy, gdzie nas atakują. Wiemy, kto nas szuka i kiedy nas znajduje. A kiedy nas znajdzie, wiemy, że w tym momencie jesteśmy zgubieni.

Jeśli z jakiegoś powodu toksyczni ludzie, którzy znaleźli się w Twoim otoczeniu są nie do ominięcia, staraj się nie wpaść w ich pułapkę. Ignoruj ​​ich. Wiesz, że on lub ona spróbuje zwrócić Twoją uwagę, że spróbuje Cię sprowokować. Nie pozwól się zaplątać, nie daj im się znaleźć. Nie daj się sprowokować przez ich wtrącenia, działania lub komentarze.

Zachowaj życzliwość. Zachowaj cierpliwość. Poświęcaj im jak najmniej uwagi. Ugryź się w język, jeśli musisz, aby ich trucizna nie wpłynęła na Ciebie. Zachowaj asertywność, jeśli sytuacja wymaga ustalenia granic.


Toksyczne zachowania mają to do siebie, że są zakaźne. To samo dzieje się z toksycznymi ludźmi: ich podejście jest zaraźliwe. Jeśli zareagujesz toksycznym zachowaniem, Twoja bitwa jest przegrana. Nawet jeśli toksyczni ludzie sprawią, że dopada Cię poczucie winy, nie wszystko stracone. Możesz zachować spokój w obliczu najgorszej trucizny: zaszczepienia poczucia winy.

Fakt, że jest to możliwe, nie oznacza, że ​​łatwo jest zignorować próby ściągnięcia Twojej uwagi, które podejmują toksyczni ludzie. W rzeczywistości jedną z uniwersalnych strategi, którą prowadzą toksyczni ludzie jest publiczne wyśmiewanie ofiary, gdy nie potrafią doprowadzić do bezpośredniej konfrontacji (jeśli nie podjęli tej drogi od samego początku). Dlatego tak ważne jest zachowanie kontroli nad emocjami.

Z drugiej strony utrzymanie dystansu emocjonalnego wymaga świadomości. Nie zawsze możesz zachować niewzruszoną postawę wobec czyichś działań. W przeciwnym razie trzeba przezwyciężyć lęki i niepewność, aby iść przed siebie. W pewnym sensie lepiej zignorować to, co się dzieje, ponieważ wtedy łatwiej kontrolować swoje emocje. Istnieje jednak inna opcja: ustalenie granic.

Ustal granice i strzeż ich


Warto zauważyć, że ataki, które zadają toksyczni ludzie nie podważają Twojej godności. W rzeczywistości Twoja godność może zostać zaatakowana i wyśmiana, ale nigdy nie możesz jej stracić, dopóki nie zrezygnujesz z niej dobrowolnie. Nie musisz angażować się w kłótnie, które wszczynają toksyczni ludzie, ale musisz wyznaczyć jasne granice.

Toksyczni ludzie nie obrażają kogo CHCĄ urazić, ale kogo MOGĄ urazić. Jeśli zaczniesz się bronić, okażesz że można Cię atakować. Natomiast jeśli ustalisz granice, jasno dasz do zrozumienia, że nie można Cię zaatakować.

Kiedy mamy do czynienia z toksyczną osobą, logiczne myślenie i wyjaśnienia nie są nic warte. Ważne jest, aby wyrażać się jasno i mądrze, ale stanowczo. Musisz zbudować swój autorytet poprzez decyzje, które masz prawo i obowiązek jasno określić.

Pamiętaj, że granice należy ustalić świadomie i proaktywnie. Jeśli pozwolisz, aby wszystko działo się w sposób naturalny, zawsze będziesz brać udział w trudnych rozmowach. Jeśli ustalisz granice, będziesz w stanie kontrolować większość chaosu, który tworzą toksyczni ludzie.

Ćwicz empatię

Jak widać, kiedy mamy do czynienia z toksyczną osobą, możemy atakować, bronić się lub po prostu ją ignorować. Ale nie zawsze jest to konieczne. W rzeczywistości czasami warto być po prostu miłym dla toksycznych ludzi. Być może te osoby przechodzą trudny okres w swoim życiu z powodu sytuacji emocjonalnej, z którą nie są w stanie sobie poradzić sobie.

Niestety, toksyczne zachowania są często sposobem na konfrontację z trudną sytuacją osobistą. Z pewnością nie jest sprawiedliwe, aby zmuszać innych do radzenia sobie z bólem, tym bardziej, że wywoływanie złych odczuć nie przynosi ulgi. Niemniej jednak toksyczne zachowanie skierowane przeciwko Tobie nie zawsze zawiera złe intencje, gniew lub urazę.

Nie oznacza to, że musisz akceptować toksyczne środowisko. W końcu wszyscy mamy własne problemy i własne demony, z którymi musimy się zmierzyć. Kiedy mamy do czynienia z tego rodzaju sytuacją, wykażmy się współczuciem i wybaczeniem. Oczywiście, ważne jest, aby ustalić granice i nie dać się wciągnąć w toksyczną grę, Ale nie przejmuj się zbytnio postawą drugiej osoby. Ostatecznie jest to tylko odbicie jej bolesnego i burzliwego życia wewnętrznego."


Więcej artykułów:
zerknij też: KLIK


Podsumowując, ja powoli też te metody będę wdrażać w życie i ze swojej strony powiem - jeśli jesteście zmuszeni mieszkać, pracować czy żyć z taką osobę - ćwiczcie w sobie spokój. 

Pamiętajcie, że jeśli będzie wam dane - któregoś dnia zmienić pracę czy miejsce zamieszkania - w którym byliście zmuszeni znosić taką osobę, te osoby będą szukać kolejnych ofiar, albo któregoś dnia trafi kosa na kamień - i rolę się odwrócą. Ktoś też będzie im zaśmiecał mieszkanie, grzebał w ich rzeczach bez pytania. 


Jednak nie ma co walczyć tą samą bronią i pamiętajcie, że w świecie hejterów i toksyków - warto iść swoją drogą. Mieć swój cel. 

Bo życie ma się tylko jedno i nie warto go marnować dla takich ludzi - którzy sami mają problem. 

Ich natury nie zmienimy.

Otoczajmy się tylko tymi, co nas wspierają i w nas wierzą. 

I to już będzie nasza nowa droga do sukcesu :)



_________

MIŁEJ NIEDZIELI 



Piszcie mi w komentarzach, czy u was w otoczeniu też są tacy ludzie i jak sobie z nimi radzicie? 




B U N N Y 


Polecam na dobranoc: 









































  • Share:

You Might Also Like

0 komentarze